Thatu - 2012-12-29 16:45:12

Są to tereny, na których jest najwięcej zwierzyny. Lwy i lwice często przychodzą tu polować, stąd nazwa - Teren Polowań.

Thatu - 2013-01-03 11:37:44

Lew pędem przybiegł tutaj i nawet się nie skradając rzucił na zwierzynę - antylopę. Po chwili zdobycz padła martwa a lew zarzucił ją na grzbiet i pobiegł do Baobabu.

Navia - 2013-01-03 14:49:35

*Rozglądając się, czy nikogo nie ma przybiegła na Teren. Po czym rzuciła się na zwierzynę*

Navia - 2013-01-03 15:53:25

*Taszcząc zdobycz ukryła się pod jednym z drzew i zaczęła jeść*

Navia - 2013-01-03 16:12:19

*Wraca do Złej Ziemi*

Thatu - 2013-01-03 16:25:29

Lew przybył na te tereny, zaczął się skradać i skoczył na dużą zebrę, po chwili zwierzyna upadła martwa. Samiec patrząc na zwierzynę, przy niej zauważył ślady łap, pociągnął zebrę pod jedno z drzew i poszedł po nich na Złą Ziemię.

Shez - 2013-01-04 16:54:13

~Shez po długiej drodze dotarł tutaj - poznał, że to jest Lwia Ziemia... ale skoro już tu jest, to nie będzie zawracał. Zaczął szukać zwierzyny.~

Navia - 2013-01-04 16:54:32

Kocham to miejsce! *Doszła*

Maggie - 2013-01-04 16:57:01

-Po prawej są zebry.

Shez - 2013-01-04 16:58:14

~Shez uśmiechnął się do Mag, a po chwili spojrzał na zebry.~
- No to zjemy dzisiaj zebry, co wy na to?

Navia - 2013-01-04 16:58:26

*Zaczęła się skradać do zebr*

Maggie - 2013-01-04 17:01:02

*Zaczaiła się w trawie i zaczęła skradać się*

Shez - 2013-01-04 17:03:21

~Lew zaczął skradać się. Gdy był już gotowy, to wysunął pazury i rzucił się na stado zebr.~

Navia - 2013-01-04 17:04:17

*Rzuciła się w pogoń za zebrami, po chwili skoczyła na jedną*

Maggie - 2013-01-04 17:05:01

*Lwica ryknęła i biegła za grubą sztuką. Wbiła pazury w jej uda, ale zebra kopnęła ją w pysk. Maggie puściła zwierzę, a z pyska leciała krew*

Navia - 2013-01-04 17:06:47

*Zobaczyła jak Maggie spadła ze z zebry, szybko puściła zdobycz i podbiegła do Maggie* Maggie! Nic ci nie jest? *zmartiona spytała*

Shez - 2013-01-04 17:08:25

~Shez skoczył na jedną zebrę, zaciskając szczękę na jej szyi, po chwili zebra była martwa. Uśmiechnięty ciągnął swoją zdobycz, a nagle zauważył Mag. Jej pysk krwawił.~
- Wszystko w porządku?
~Zapytał podchodząc do lwicy, ale nie czekając na odpowiedź, wziął duży liść i zaczął ocierać krew z jej pyska.~

Navia - 2013-01-04 17:09:16

Mag! Ty weź tu nam nie umieraj! *przytuliła Maggie*

Maggie - 2013-01-04 17:24:51

-Trochę boli jak mówię, ale po za tym nic mi nie jest.
*Podniosła się z ziemi i otrzepała z kurzu*

Navia - 2013-01-04 17:26:34

*Wstała również* To dobrze, że nic ci nie jest! *uśmiechnęła się i jeszcze raz ją przytuliła*

Shez - 2013-01-04 17:34:02

- Dasz radę Maggie? Czy może Cię zanieść do tego pawiana zwanego Rafikim? Podobno pomaga, gdy ktoś jest ranny.
~Spytał lew troskliwie.~

Maggie - 2013-01-04 17:34:52

-Nie muszę iść do żadnego pawiana. Co teraz robimy?
*Usiadła*

Navia - 2013-01-04 17:35:17

Cóż... Zjedzmy..

Shez - 2013-01-04 17:36:05

- O.. zapomniałbym, mam upolowaną zdobycz.
~Wziął zebrę i podał lwicom.~
- Proszę, częstujcie się.

Navia - 2013-01-04 17:37:12

Dzięki! *zaczęła jeść* Smacznego!

Maggie - 2013-01-04 17:38:46

*Zaczęła jeść kawałek zwierzęcia, a gdy skończyła oblizała się po pysku. Zadowolona siedziała, obserwując białego lwa*

Navia - 2013-01-04 17:40:31

*Spojrzała po Maggie widząc, że znowu się patrzy na Sheza* ,,Chyba zaczyna coś iskrzyć'' *pomyślała i uśmiechnęła się. Położyła się kończąc jeść zebrę*

Shez - 2013-01-04 17:41:49

~Shez zapeszył się, gdy Maggie na niego spoglądała. Te dziwne uczucie stawało się coraz większe i większe. Potrząsnął głową i zaczął jeść kawałek zebry.

Maggie - 2013-01-04 17:42:46

*Odwróciła pospiesznie wzrok*

Navia - 2013-01-04 17:43:24

Maggie! Możemy na chwilę na słówko? *wstała*

Maggie - 2013-01-04 17:47:05

-Jasne.
*Odeszła pod małe drzewko, kilka metrów od lwa*

Shez - 2013-01-04 17:48:37

~Do Shez'a podeszły myszy polne, które wąchały mięso. Patrzył na nie ze zdziwieniem.~
- Dobrze wam radzę, nie zbliżajcie się do tego.
~Myszy nie posłuchały, więc podchodziły coraz bliżej. Lew zaczął je odpędzać.~

Navia - 2013-01-04 17:48:40

*Poszła wraz z Maggie, po czym usiadła* Maggie! Powiedz tak szczerze... Lubisz Sheza? Wiesz.. Tak bardzo, bardzo... *uśmiechnęła się*

Maggie - 2013-01-04 17:49:53

*Spojrzała na Navie*
-No tak... ale czemu pytasz?

Navia - 2013-01-04 17:51:01

Powiedz mu to... Bo widzę, że on też cię lubi... *mrugnęła do niej*

Maggie - 2013-01-04 17:53:11

-Nie wiem jak.

Navia - 2013-01-04 17:55:33

Serce ci powie... *Uśmiechnęła się do niej*

Maggie - 2013-01-04 17:57:23

-Nie długo mu powiem.
*Wróciła do lwa i usiadła obok*
-To co robimy?

Navia - 2013-01-04 17:57:53

*Wróciła do Sheza*

Shez - 2013-01-04 17:58:53

~Zmęczony odganianiem myszy, zwrócił się do Mag.~
- Hm...
~Zamyślił się, a po chwili przyszedł mu do głowy pewien pomysł.~
- Chcesz zobaczyć coś wspaniałego?

Maggie - 2013-01-04 18:00:58

-Tak.

Shez - 2013-01-04 18:01:56

~Shez dał znak, że mogą wyruszać i po chwili ruszył w stronę pewnego miejsca.~

Maggie - 2013-01-04 18:02:52

*Szła za lwem*

Kanu - 2013-01-04 18:07:12

Lew przyszedł i szybko rzucił się na zwierzynę - zebrę. Po chwili upadła martwa, a samiec zaciągnął ją trochę dalej i zaczął jeść.

Navia - 2013-01-04 18:18:01

*Poszła do wodospadu*

Kanu - 2013-01-04 18:21:51

Przełknął jedzenie i poszedł za Navią.

Jiwa - 2013-01-05 19:54:03

*Antylopy. Rzadkość na Złej Ziemi, często spotykana zwierzyna na Lwiej Ziemi. To była mała niedogodność którą Jiwa - Złoziemka - musiała znosić na co dzień. Zazwyczaj polowała na terenach swojego stada. Jednak ostatnia mała ilość zwierzyny zmusiła ją do przechodzenia przez granicę stad. Mogła dużo ryzykować tym wypadem, ale czego się nie robi dla mięsa? Po kilku szybkich spacerkach po Terenie wypatrzyła stado, a w nim młodego. Lwica skradała się powoli, krok za krokiem, aż wreszcie była na tyle blisko by zaatakować i rzuciła się się na potomstwo antylopy. Stado uciekło, ale zdobycz była jej. Powoli delektowała się soczystym, ociekającym czerwoną cieczą mięsem. Po kilku minutach skończyła jeść i poszła w stronę Złej Ziemi*
[zt]

Shez - 2013-01-12 20:34:56

*Shez przyczajony w trawie był ledwo widoczny. Jego celem była grupka zebr, które pasły się. Podszedł bliżej i tym samym ryknął głośno, rzucając się w ich stronę. Wykonał duży skok i wbił swoje pazury w grzbiet jednej grubej sztuki zebry. Na koniec swoimi zębami zacisnął szyję zwierzęcia. Po kilku minutach zebra padła martwa, a zaraz po tym, Shez(ciągnąc zdobycz) ruszył do Baobabu*

Kanu - 2013-01-12 20:36:52

Lew zaczaił się w trawie, po chwili rzucił się na zwierzynę, zabijając ją. Ciągnąc ją ze sobą popędził do Baobabu.

www.team-gs.pun.pl www.asian-dramas-poland.pun.pl www.casimirus.pun.pl www.pkmgorkow.pun.pl www.joshgroban.pun.pl