
Wciel się w lwa i miej swoje własne życie, miewaj problemy i radości! Bądź jedyny w swoim rodzaju, miej rodzinę, miej wrogów.. i sojuszników!
~Złapał się za głowę i podrapał się.~
- No może...
~Odpowiedział lew.~
- Ale lubię być ostrożny.
~Nie uśmiechnął się, ponieważ... on w ogóle nie wiedział już co to uśmiech.~
Offline
- A tak w ogóle... zostałaś wygnana, że tutaj jesteś? Czy zupełnie inne okoliczności?
~Spytał się z ciekawości.~
Ostatnio edytowany przez Shez (2013-01-03 17:31:38)
Offline
Nie przejmuj się... Nie jest tu tak źle, jak mówią... Złoziemcy też cię pewnie przywitają.... Miło.... *Podeszła do niego i usiadła*
Offline
- Wiesz... nikt ze mną nie rozmawia tutaj...
~Odpowiedział rudo grzywy.~
- Kiedyś od jednych słyszałem, że niby jestem "Mrocznym mordercą, do którego lepiej się nie zbliżać."
Offline
- Może tak... może nie... Nie obchodzą mnie oni i co mówią. Chociaż mówią prawdę, czasem nie potrafię się opanować i robię naprawdę złe rzeczy... Wszystko zapomniałem... Kim ja tak naprawdę byłem...
Offline
~Może te słowa miały jakiś sens? - Myślał rudo grzywy.~
- Nikt nie będzie się chciał ze mną zaprzyjaźnić. Wszyscy wiedzą jaki ja jestem...
Offline